Marzec, Święci
01 MARCA (kalendarz gregoriański) 16 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Świętych męczenników: Pamfila, Porfiriusza i razem z nim Eliasza, Jeremiasza, Izajasza, Daniela, Samuela, Seleukosa, Walentego, Pawła, Juliana i Teodula (307-309).
Świętych 12 męczenników – Pamfil presbiter, Walenty (Ualenty) diakon, Paweł, Porfiriusz, Seleukos, Teodul, Julian, Samuel, Eliasz, Daniel, Jeremiasz, Izajasz zginęli męczeńską śmiercią w czasach prześladowań chrześcijan, podjętych imperatorem Dioklecjanem w 308 – 309 roku, w Cezarei Palestyńskiej.
Święty męczennik Pamfil, pochodził z Berytus (obecnie Bejrut), otrzymał wykształcenie w Aleksandrii, po tym został błogosławiony na prezbitera w Cezarei. Dużo pracował nad tekstami Nowego Testamentu, czuwając nad jednolitością tekstów, dokonywał korekt błędów, które zakradły się w wyniku przepisywania ksiąg. Poprawione kopie ksiąg święty Pamfil wysyłał pragnącym je posiadać. Przez takie działania nawrócił on wielu pogan na wiarę chrześcijańską.
On również doprowadził do stworzenia obszernej biblioteki z duchowymi księgami, która uświęcała wszystkich chrześcijan.
Błogosławiony Hieronim (IV – początek V w.) bardzo czcił Pamfila i uznawał siebie za szczęśliwego, ponieważ nabył i chronił u siebie niektóre jego rękopisy.
W rozpowszechnianiu wiary chrześcijańskiej świętemu Pamfilowi pomagali święty Walenty – diakon Helleńskiej cerkwi, człowiek starszy, który doskonale znał Święte Pismo. Również pomagał im święty Paweł, pałający wiarą i miłością do Chrystusa Zbawiciela. Cała trójka była zamknięta w celi na 2 lata przez zarządcę Cezarei Palestyńskiej – Urbana.
Podczas rządów następcy Urbana – Firmiliana, w Egipcie zostali oni ponownie osądzeni i zesłani do Cylicji (Mała Azja) do kopalni złota, wraz ze 130 innymi chrześcijanami. Do miejsca zesłania odprowadzało ich pięciu młodzieńców – braci. W drodze powrotnej do Egiptu, bracia byli zatrzymani w Cezarei i wrzuceni do celi za wyznawanie wiary w Chrystusa. Młodzieńców, braci przyprowadzono przed sąd przed Firmiliana razem z zamkniętym wcześniej w celi: świętym Pamfilem, Walentym i Pawłem. Bracia nazywali się imionami starotestamentowych proroków – Eliasza, Jeremiasza, Izajasza, Samuela i Daniela, i na pytanie o ich pochodzenie młodzieńcy odpowiadali, że są mieszkańcami Jerozolimy, pojmując pod tym znaczeniem „niebiańską Jerozolimę”. Firmilian nie znał miasta o nazwie Jerozolima, ponieważ w miejsce Jerozolimy, która została zniszczona imperatorem Titem, było wybudowane miasto przez imperatora Hadriana (117-138) ale już o innej nazwie, zwane w tamten czas Aelia Capitolina. Firmilian długo męczył młodzieńców, chcąc dowiedzieć się o prawdziwym ich pochodzeniu i skłonić ich do odejścia od wiary chrześcijańskiej. Jednak niczego nie osiągnął, oddał więc ich na ścięcie mieczem, razem z Pamfilem, Walentym i Pawłem.
Przed ich mękami śmierć poniósł również sługa prezbitera Pamfila – 18 letni Porfiriusz, cichy i pokorny. Słysząc o wydanym wyroku śmierci na męczenników, Porfiriusz poprosił o pozwolenie u zarządcy na pochowanie ich ciał po męczeństwie. Za tą właśnie prośbę został również skazany na śmierć i spalony na stosie.
Świadkiem jego męczeństwa był święty chrześcijanin Seleukos, były żołnierz, pozdrowił cierpiących męczenników, podszedł do Pamfila przed męczeństwem i opowiedział mu o męczeńskiej śmierci świętego Porfiriusza. Został więc schwytany przez żołnierzy i z rozkazu Firmiliana, ścięty mieczem wraz z pozostałymi.
Jeden ze sług zarządcy, Teodul, człowiek starszy i potajemny chrześcijanin, pozdrowił męczenników, prowadzonych na śmierć, ucałował ich i poprosił o wstawiennictwo u Boga za niego. Był również przyprowadzony żołnierzami przed sąd do Firmiliana i ukrzyżowany na krzyżu.
Młodzieniec Julian, pochodzący z Kapadocji, widząc ciała świętych, wyrzucone na zjedzenie dla dzikich zwierząt, podszedł do nich, skłonił kolana i ucałował ich ciała. Stojący w pobliżu żołnierze schwytali go, zaprowadzili do sędzi, k tóry osądził świętego Juliana na spalenie. Ciała wszystkich 12-u męczenników leżały porozrzucane przez cztery dni. Ani zwierzęta, ani ptaki nie dotknęły się ich ciał. Zaniepokojeni tym faktem poganie oddali ciała chrześcijanom na pogrzebanie.
02 MARCA (kalendarz gregoriański) 17 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Świętego wielkiego męczennika Teodora Tyrona (około 306).
Święty męczennik Teodor był żołnierzem w miasteczku Amasei, w Poncie (region północno-wschodniej Azji Mniejszej, który ciągnął się wzdłuż wybrzeża Pontus Euxinus – „Morze Gościnne”, tj. Morza Czarnego), pod przewodnictwem pewnego Trybuna. Jego zmuszali, aby oddał ofiarę bożkom. Święty Teodor twardo, wszystkim w słuch wyznał swoją wiarę w Chrystusa Zbawiciela. Jego generał Trybun dał mu kilka dni na zastanowienie się, podczas których święty Teodor usilnie się modlił. Został obwiniony za podpalenie pogańskiej świątyni i wrzucili do celi, aby zginął tam z głodu. W celi objawił mu się sam Pan Jezus Chrystus, pocieszył go i umocnił w cierpieniu. Ponownie został przyprowadzony przed zarządcę, i ponownie wyznał bez bojaźni i strachu, że wyznaje wiarę w Chrystusa Zbawiciela, za co został oddany na okrutne męki i osądzony na spalenie. Męczennik bez żadnego strachu wszedł w ogień i z modlitwą chwalebną na ustach oddał swoją świętą duszę Bogu.
Miało to miejsce około 306 roku przy rzymskim imperatorze Galeriuszu (Gaius Galerius Valerius Maximianus) – 305 – 311. Niedotknięte ogniem ciało świętego Teodora było pogrzebane w mieście Euchait (dziś Awkat), niedaleko Amazei. W ostateczności relikwie świętego przeniesiono do Cargradu (Konstantynopola), do świątyni, która nosiła jego imię. Głowa jego znajduje się we Włoszech, w mieście Gaete.
Pięćdziesiąt lat po męczeńskiej śmierci świętego Teodora, imperator Julian Apostata, przydomek Odstępca (361 – 363), zapragnął szydzić z chrześcijan, nakazał zarządcy miasta Konstantynopola, aby kropił w pierwszy tydzień Wielkiego Postu zapasy pożywienia na targu pogańską krwią ze stołów ofiarnych. Święty Teodor, pojawił się we śnie arcybiskupowi Eudoksjuszowi i nakazał objawić wszystkim chrześcijanom, aby nikt nie kupował niczego na targu (bo jest sprofanowane), a jedli jedynie gotowaną pszenicę z miodem, czyli „kutię”. Na wspomnienie tego wydarzenia Prawosławna Cerkiew każdego roku świętuje wspomnienie świętemu wielkiemu męczennikowi Teodorowi Tyronowi, w sobotę pierwszego tygodnia Wielkiego postu. W przeddzień soboty, w piątek, na Boskiej liturgii „Najpierw uświęconych Darów”, po za ambonnej modlitwie, czyta się kanon świętemu wielkiemu męczennikowi Teodorowi, napisany godnym Janem Damasceńskim. Po tym kutię błogosławi się i rozdaje wiernym. Świętowanie wielkiemu męczennikowi Teodorowi w sobotę pierwszego tygodnia Wielkiego postu opisywał Patriarcha Konstantynopolski Nektariusz (281 – 397).
03 MARCA (kalendarz gregoriański) 18 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Świętego ojca naszego Leona (Lwa Wielkiego), papieża rzymskiego (461).
Kapłan Leon, papież rzymski (440 – 461), otrzymał staranne i wszechstronne wykształcenie, które dawało mu możliwość rozwoju kariery świeckiej. Jednakże, dążąc do duchowego rozwoju życia, on wybrał inną drogę i został archidiakonem przy papieżu Sykstusie III, (432 – 440), a po jego śmierci był wybrany, we wrześniu 440 roku, papieżem Rzymskiego Kościoła. Był to trudny czas dla Kościoła, czas kiedy to poganie zanieczyszczali cerkiew swoimi heretyckimi naukami. Kapłan Leon umiał pogodzić swoją pasterską dobroć, z niezniszczalną mocą w zapytaniach o wiarę. On jawi się obrońcą Prawosławia i sprzeciwił się herezji Eutychiusza i Dioskura, nauczających o jednej naturze w Panu Jezusie Chrystusie, i herezji Nestoriusza. On pokładał wszystkie swoje wysiłki, aby wprowadzić pokój do Cerkwi, która była zasmucana heretykami. Posłał listy do świętych Konstantynopolitańskich cesarzy Tedozjusza II (408 – 450) i Marcjana (450 – 457), co było skutkiem zwołania IV Powszechnego Chalcedońskiego Soboru (451) dla osądzenia herezji monofizytów.
Na Soborze, gdzie udział brało 530 biskupów, był odczytany list papieża Leona, skierowany już do nieżyjącego kapłana Flawiana (447 – 449), Patriarchy Konstantynopolitańskiego, który ucierpiał na zdrowiu za Prawosławną wiarę, przez nieuznany „zbójecki” Efeski sobór w 449 roku. W liście papieża Leona był zawarty wykład Prawosławnej nauki o dwóch naturach w Panu Jezusie Chrystusie. Z nauką tą zgodzili się wszyscy uczestniczący w Soborze biskupi.
Heretycy Eutychiusz i Dioskur byli usunięci z Kościoła.
Papież Leon pokazał się obrońcą swojego Kościoła i ojczyzny od nacisków barbarzyńców. W 452 roku mocą swoich słów powstrzymał od zniszczenia Włoch przez złego wodza Hunów – Attylę, kiedy to on wtargnął z wojskiem do Rzymu. Dobrym słowem święty Leon potrafił namówić wodza Attylę, aby wycofał się z miasta i nie przelewał w nim krwi. Kapłan Leon dożył głębokiej starości. Wcześniej też święty Leon poznał czas swojej śmierci i przygotował siebie na ten czas poprzez modlitwy i dobre uczynki, przechodząc z tego świata w wieczność.
Zmarł w 461 roku i został pogrzebany w Rzymie, w Watykańskim Soborze. Jego literatura i Słowa o Bogu mieści zbiór 96 kazań i 143 listów, gdzie jeden z najlepszych i znakomitych to list do patriarchy Flawiana.
04 MARCA (kalendarz gregoriański) 19 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Świętego apostoła Archipa, ucznia świętego apostoła Pawła (I).
Święci apostołowie Archip i Filemon należeli do grona siedemdziesięciu apostołów, byli także uczniami i pomocnikami apostoła Pawła. Świętego apostoła Archipa, w liście do Filemona, apostoł Paweł nazywa swoim współtowarzyszem.
Apostoł Archip był biskupem miasta Kolosów, we Frygii. Apostoł Filemon był znamienitym i znanym mieszkańcem tego miasta, i w jego domu zbierali się chrześcijanie, aby odprawiać nabożeństwa. On był również postawiony na biskupa apostołem Pawłem i obchodził frygijskie miasta, ewangelizując. Na koniec został arcypasterzem miasta Gazy. Święta Appia, jego żona, przyjmowała w swoim domu bezdomnych i chorych, z miłością służyła im. Ona była wierną pomocnicą męża w zwiastowaniu Słowa Bożego.
Podczas prześladowań chrześcijan za imperatora cesarza Nerona (54 – 68) święci apostołowie Archip, Filemon i równa apostołom Appia zostali przedstawieni przed sąd zarządcy miasta Artoklesa, za głoszenie wiary w Chrystusa. Apostoł Archip był w sposób zwierzęcy zarżnięty nożami. Po okrutnych mękach Filemona i Appię zakopano po pas w ziemi i bito kamieniami, dopóty święci nie oddali swego ducha.
05 MARCA (kalendarz gregoriański) 20 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Świętego ojca mnicha naszego Lwa, biskupa Katanii (około 780).
Świętego godnego męczennika Korneliusza i ucznia jego Wassana, Pskowsko – Pieczerskich (1570).
Święty godny męczennik Korneliusz przyjął obraz mnicha we wczesnym okresie swojego życia, już w wieku 28 lat został igumenem monasteru Pskowsko – Peczerskiego, w którym zarządzał przez okres więcej niż 40 lat. Nieustającymi trudami doprowadził do rozkwitu monasteru, postawił wiele świątyń, a w około zbudował kamienny mur, chroniący go od napaści Niemców. Był jednym z samych duchowo uświęconych i przestrzegających postów mnichem i obrońcą wiary chrześcijańskiej w tamtych czasach. Został zabity na rozkaz cara Iwana IV Groźnego, podczas jego najazdu na Nowogród i Psków (1570 roku). Po zabiciu świętego, bojąc się gniewu Bożego, Iwan IV Groźny, wycofał wojska ze Pskowa, nie czyniąc już żadnego zła mieszkańcom tego miasta. Jego niewinna ofiara została przekazana na znak zbawienia ludzi. Godny Korneliusz i po swojej śmierci czczony jest jak zastępca i obrońca Pskowskiej ziemi.
06 MARCA (kalendarz gregoriański) 21 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Godnego ojca naszego Tymoteusza, z Symbolea (795 – początek IX).
Godnego ojca naszego Eustacha, arcybiskupa Antiochii (337-360).
Godny Tymoteusz pustynnik, rodem Włoch, od młodych lat trudził się w monasterze, zwanym „Symbolea” w Azji Mniejszej, niedaleko góry Olimp. Archimandrytą monasteru był godny Teoktyst. Święty Tymoteusz był jego uczniem, jak również uczniem Platona, wyznawcy ze Studion (+ 814; wspomnienie 5 kwietnia).
Osiągnąwszy wyższy stopień duchowego rozwoju, otrzymał od Boga dar uleczania chorób i wypędzania nieczystych duchów. Wiele lat godny Tymoteusz przeżył w samotności, błąkając się po pustyniach, górach i lasach, w dzień i w nocy wznosząc modlitwę do Pana Boga. Zmarł w głębokiej starości, w 795 roku.
07 MARCA (kalendarz gregoriański) 22 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Odnalezienie czczonych relikwii świętych męczenników: apostoła z siedemdziesięciu Andronika i Junii (I) i pozostałych, którzy zginęli w Ewgenii, przed wrotami Konstantynopola (395-423).
Było to za czasów Tomasza patriarchy Konstantynopola, który odnalazł relikwie świętych męczenników złożone w ziemi. Z cześcią zostały zebrane przez arcykapłana. W ten czas odbywał się sobór i wielu ludzi doznało cudownego uzdrowienia od relikwii. Wiele lat minęło, gdy ponownie objawili się święci, mężowi Mikołajowi (ministrantowi): Andronik i Junia mówiąc, że relikwie należą do nich i do innych męczenników.
Święci męczennicy Andronik i Junia wspominani są przez apostoła Pawła w liście do Rzymian (16.7).
08 MARCA (kalendarz gregoriański) 23 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Świętego męczennika Polikarpa, biskupa Smyrny (167).
Kapłan Polikarp, biskup Smyrny, urodził się około 80 roku, mieszkał w Azji Mniejszej, w miejscowości Smyrna. Szybko został osierocony, był wychowywany, za wskazaniem Anioła, przez dobrą wdowę Kallistę, którą nazywał matką. Po jej śmierci Polikarp rozdał swoje bogactwo i zaczął prowadzić inne życie, służył chorym i potrzebującym. Polubił go bardzo biskup Smyrny – Wukoł i zbliżył go do siebie (wspomnienie 6 lutego). Wyświęcił Polikarpa na diakona, i poręczył mu głoszenie Słowa Bożego w świątyni.
W tym czasie żył jeszcze święty apostoł Jan Teolog (Ewangelista). Święty Polikarp został umiłowany przez Jana Teologa i chodził z Janem na wszystkich ścieżkach jego ewangelizacji.
Biskup Wukoł błogosławił Polikarpa na prezbitera, a za niedługi czas obiecał, że przed swoją jeszcze śmiercią błogosławi go na biskupa, Smyrskiej katedry. Kiedy udzielano święceń świętego Polikarpa na biskupa, objawił się jemu Pan Jezus Chrystus.
Kapłan Polikarp z apostolską gorliwością zarządzał swoimi owcami. Był bardzo lubiany pośród kapłanów. Z dużą miłością odnosił się też do niego Ignacy „Noszący Boga”. Święty Ignacy udający do Rzymu, gdzie oczekiwała na niego śmierć (on był rozszarpany przez dzikie zwierzęta), pisał do świętego Polikarpa:
„Jak sternikowi potrzebne są wiatry, a przebywającemu na szalejącym morzu – przystań, tak w dzisiejszych czasach potrzebny jesteś ty dla tych, którzy chcą być z Bogiem”.
Na rzymski tron wstąpił imperator Marek Aureliusz (161 – 180), który rozpoczął okrutne prześladowania chrześcijan. Poganie chcieli, aby sędzia odszukał świętego Polikarpa – „ojca wszystkich chrześcijan” i nawróciciela na chrześcijaństwo wszystkich w Azji. W ten czas święty Polikarp przebywał w niedużej miejscowości, niedaleko od Smyrny. Kiedy żołnierze przyszli za nim, święty wyszedł do nich na spotkanie i nakazał ich nakarmić, a sam w ten czas zaczął się modlić, przygotowując się do męczeństwa. Jego cierpienia i śmierć zostały opisane w „Liście chrześcijan Smyrskiej Cerkwi do innych Cerkwi” – jednym z samych starszych pamiątek chrześcijańskiej literatury. Kiedy Polikarpa przyprowadzono przed sąd, on z gorliwością wyznał wiarę w Chrystusa i za to został skazany na spalenie. Palacze chcieli przybić go do słupa, by nie uciekł, on jednak ze spokojem powiedział do nich, że nie wyjdzie z ognia. Został więc tylko przywiązany sznurem. Płomienie okrążyły świętego, nie dotknęły jednak jego ciała, a zamknęły się nad jego głową. Widząc, że ogień nie narusza jego ciała, grupa pogan i żydów zaczęła domagać się, aby świętego oddać na ścięcie mieczem. Kiedy tylko świętemu zadali jedną ranę, z niej wyciekło tak wiele krwi, że ona ugasiła ogień. Ciało świętego Polikarpa zostało spalone. Smyrscy chrześcijanie z cześcią zebrali jego pozostałości i ze świętością czczcili jego pamięć.
Został zachowany również przekaz o świętym Polikarpie jego ucznia, świętego Ireneusza Lionskago (V, 20):
„Ja był jeszcze bardzo młody, kiedy widziałem Ciebie w Azji Mniejszej u Polikarpa…”
– zwraca się święty Ireneusz do swojego przyjaciela Floriana –
… Ja mógłbym teraz wskazać miejsce, gdzie siedział błogosławiony Polikarp i rozmawiał, – mógłbym pokazać jego chód, obraz jego życia, zewnętrzny wygląd, jego kazania do ludu, jego umiłowane rozmowy z Janem Teologiem, jak i on sam mówił i z pozostałymi tymi, którzy widzieli / poznali Pana, – to jak on, wspominał ich słowa i głosił, że słyszał o Panu, Jego naukach i cudach… Zwracał się z miłością Bożą do mnie, ja wtedy z wielką uwagą słuchałem Polikarpa i zapisywałem jego słowa na desce, ale również i w głębinie mojego serca… I tak, mogę zaświadkować przed Bogiem, gdyby ten błogosławiony starzec usłyszał cokolwiek o Twoim błądzeniu, to on w ten czas zamknąłby słuch swój i objawiłby niezadowolenie swoje ogólnym powiedzeniem: „Boże Dobry! Do jakich to czasów Ty pozwoliłeś mi żyć”.
Za swojego życia święty napisał wiele listów do owiec i do różnych ludzi. Do naszego czasu został zapis List do Filipian, który po błogosławieństwu błogosławionego Hieronima, był czytany w kościołach Azji Mniejszej, podczas nabożeństwa. List ten był napisany kapłanem w odpowiedzi na prośbę Filipian, którzy chcieli aby przysłać im zachowane u kapłana Polikarpa listy świętego męczennika Ignacego „Noszącego Boga”.
09 MARCA (kalendarz gregoriański) 24 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Odnalezienie czczonej głowy świętego sławionego proroka i Poprzednika, Chrzciciela Pańskiego Jana (1-wsze – IV,2-gie – 452).
Po ścięciu głowy Proroka, Poprzednika i Chrzciciela Pańskiego Jana, jego ciało zostało pogrzebane przez uczniów w samaryjskim mieście Sebasta, a czczona głowa została ukryta przez Herodiadę w nieczystym miejscu. Bogobojna Joanna, żona królewskiego ekonoma Chuzy (wspomina o niej ewangelista Łukasz – Łk.8, 3), potajemnie wzięła świętą głowę, złożyła ją do naczynia i pogrzebała na górze Oliwnej – w jednej z posiadłości Heroda.
Za kilkanaście lat posiadłość ta przeszła pod władzę bogobojnego możnowładcy Innocentego, który zaczął tam budować cerkiew. Kiedy kopano rów pod fundament, zostało odnalezione naczynie z czczoną głową Jana Chrzciciela. Innocenty dowiedział się o wielkim znaczeniu tej świętości, na wzgląd na cuda, mające miejsce od tej głowy. Tak właśnie wyglądało Pierwsze odnalezienie głowy. Innocenty strzegł głowę z wielką starannością i bogobojnością, jednak przed swoją śmiercią, bojąc się, aby świątynia (głowa) nie została zbezczeszczona przez niewiernych, ponownie ukrył ją w tym samym miejscu, gdzie ją odnalazł. Po jego śmierci cerkiew opustoszała i została zniszczona.
Za czasów równego apostołom cesarza Konstantego Wielkiego (+ 337, wspomnienie 21 maja), kiedy chrześcijańska wiara rozkwitała, dwóm mnichom, którzy przyszli do Jerozolimy pokłonić się świętym miejscom, dwukrotnie objawił się sam święty Poprzednik i objawił miejsce znajdowania się jego czczonej głowy. Mnisi odnaleźli świątynię i, złożywszy ją do worka z wielbłądziego włosa, poszli do siebie, do domu. Po drodze spotkali oni nieznanego garncarza, dali dla niego nieść drogocenną głowę. Nie wiedząc, co on niesie, garncarz spokojnie razem z nimi wędrował. Jednak jemu samemu objawił się święty Poprzednik i nakazał uciekać od niedbających i leniwych mnichów razem z głową, którą trzymał w rękach. Garncarz uciekł od mnichów i dbał o głowę z wielką cześcią. Przed śmiercią włożył głowę w wodonośne naczynie i przekazał ją swojej siostrze. Od tej pory czczona głowa była wędrowała między bogobojnymi chrześcijanami, dopóty nie otrzymał jej kapłan Eustachy, przeniknięty herezją arianizmu. Uwiódł on mnóstwo wiernych, którzy doznali uleczenia od świętej głowy, przypisując wszystkiemu łaskę herezji. Kiedy jego kłamstwo wyszło na jaw, zmuszony był uciekać. Zakopał świątynie w pieczarze, niedaleko od Emesy (dzisiejsze Hims, w Syrii), heretyk liczył na to, że wróci w to miejsce i ponownie będzie władał głową, aby szerzyć herezję. Jednak Bóg nie dopuścił do tego faktu. W pieczarze zamieszkali bogobojni mnisi, a potem w tym miejscu powstał monaster. W 452 roku archimandrycie tego monasteru Marcelemu we śnie ukazał się święty Jan Chrzciciel i wskazał miejsce ukrycia swojej głowy. To odnalezienie jest świętowane jako drugie. Świątynia została przeniesiona do Emesy, a potem do Konstantynopola.
10 MARCA (kalendarz gregoriański) 25 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Świętego ojca naszego Tarazjusza, arcybiskupa Konstantynopola (806).
Kapłan Tarazjusz, Patriarcha Konstantynopolski, pochodził ze znanego rodu, urodził się i był wychowywany w Konstantynopolu, gdzie też otrzymał doskonałe wykształcenie. Szybko osiągnął wysoki stopień urzędniczy na dworze cesarza Konstantego VI Porfirorodnego (780 – 797) i jego matki, świętej cesarzowej Ireny (797 – 802; wspomnienie 07 sierpnia), został na dworze senatorem. W te czasy Cerkiew walczyła z ikonoklastami. Święty Patriarcha Paweł (780 – 784; wspomnienie 30 sierpnia), nie czując w duszy mocy walczenia z ikonoborcami, ze słabości nie mógł zwalczyć herezji ikonoklastów i dlatego wstąpił do monasteru, gdzie został mnichem. Kiedy do niego przyszła święta cesarzowa Irena ze swoim synem cesarzem, kapłan Paweł powiedział im, że jego godnym naśladowcą może być tylko święty Tarazjusz (wtedy jeszcze świecka osoba). Tarazjusz długo odmawiał godności biskupiej, traktując siebie niegodnym tego stopnia, jednak potem uległ namowom ludzi, jednocześnie stawiając warunek, że zostanie zwołany Powszechny Sobór dla osądzenia herezji ikonoklastów. Przechodząc w krótkim czasie wszystkie hierarchiczne stopnie, święty Tarazjusz wstąpił na patriarszy tron w 784 roku. W 787 roku pod przewodnictwem kapłana – Patriarchy Tarazjusza w mieście Nicea odbył się VII Powszechny Sobór, na którym brało udział 367 biskupów. Na Soborze zostało zatwierdzone czczenie świętych ikon. Ci z biskupów, którzy przyznali się do błędów i pokutowali za herezję ikonoklazmu, zostali ponownie przyjęci do Cerkwi.
Kapłan Tarazjusz mądrze zarządzał Cerkwią przez 22 lata. Prowadził on też surowe, ascetyczne życie. Całe swoje bogactwo przeznaczał na uczynki Boże, karmił i dawał nocleg starcom, biednym, sierotom i wdowom, a na Świętą Paschę urządzał im obiad, na którym służył im osobiście. Święty Patriarcha mężnie potępił też cesarza Konstantego Porfirorodnego, kiedy ten obwinił niewinnie swoją żonę, cesarzową Marię, wnuczkę sprawiedliwego Filareta Miłościwego (+ 792; wspomnienie 01 grudnia), i chciał ją zamknąć w monasterze, a wziąć za żonę swoją kuzynkę. Kapłan Tarazjusz stanowczo odmówił udzielenia rozwodu małżeństwu cesarza, za co wpadł w niełaskę cesarza. Szybko jednak, Konstanty został pouczony za swoje błędy przez swoją matkę, cesarzową Irenę. Kapłan Tarazjusz zmarł w 806 roku. Przy śmierci biesy, wspominając jego życie od samej młodości, chcieli przypisać kapłanowi nie uczynione przez niego grzechy.
„Jestem niewinny w tym, o czym wy mówicie,
– odpowiadał kapłan.
– „Kłamiecie na mnie, nie ma u was nade mną żadnej władzy”.
Opłakiwany przez Cerkiew, kapłan został pogrzebany w zbudowanym monasterze na Bosforze. Przy grobie miały miejsce przeróżne cuda.
11 MARCA (kalendarz gregoriański) 26 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Świętego ojca naszego Porfiriusza, biskupa Gazy (420).
Kapłan Porfiriusz, arcybiskup Gazy, urodził się około 346 roku w Tesalonikach, w Macedonii. Jego rodzice byli bardzo bogaci, dzięki czemu otrzymał on znakomite wykształcenie. Porfiriusz od młodości skłaniał się do bycia mnichem, mając dwadzieścia pięć lat pozostawił swoje strony i wyprawił się do Egiptu, gdzie trudził się na górze Nitra pod przewodnictwem godnego Makarego Wielkiego (wspomnienie 19 stycznia). Tam spotkał się z błogosławionym Hieronimem, który odwiedzał w ten czas egipskie monastery. Razem z nim odprawił się do Jerozolimy, by pokłonić się świętym miejscom i Ożywiającemu Krzyżowi Pańskiemu (wspomnienie 14 września), po czym osiedlił się na pustyni Jordańskiej, by tam modlić się i pościć. Tam święty Porfiriusz ciężko zachorował. Aby uleczyć się postanowił pójść do świętych miejsc w Jerozolimie. Pewnego razu, kiedy on bardzo osłabiony i prawie omdlały zasnął u podnóża Golgoty, Pan odwiedził Swojego sługę w zbawiennym widzeniu. Święty Porfiriusz zobaczył Jezusa Chrystusa, który zszedł z Krzyża i obrócił się do niego ze słowami:
„Przyjmij to Drzewo i strzeż go”.
Kiedy Porfiriusz zbudził się, poczuł że jest zdrowy. Słowa Zbawiciela szybko spełniły się: Patriarcha Jerozolimski poświęcił świętego Porfiriusza na prezbitera i naznaczył strażnikiem Czczonego Drzewa Krzyża Pańskiego. W ten czas święty Porfiriusz otrzymał po swoich rodzicach spadek – 4 tysiące złotych monet. Całe jednak bogactwo rozdał potrzebującym i na uposażenia świątyń Bożych.
W 395 roku zmarł biskup Gazy (w Palestynie). Lokalni chrześcijanie odprawili się do Cezarei do metropolity Jana z prośbą naznaczenia im nowego biskupa, który mógłby sprzeciwić się poganom, którzy zawładnęli ich miastem i ciemiężyli chrześcijan. Pan objawił metropolicie, aby przywołać na to stanowisko jerozolimskiego prezbitera Porfiriusza. Ze strachem i bojaźnią przyjął Porfiriusz tą godność na siebie, ze łzami pokłonił się Ożywiającemu Drzewu i odprawił się, by służyć ludziom już jako biskup.
W Gazie zastał on jedynie trzy chrześcijańskie cerkwie, natomiast pogańskich świątyń i bożków była niezliczona ilość. W ten czas nie było deszczu i panowała susza. Kapłani pogańscy składali ofiary bożkom, jednak susza nie ustawała. Kapłan Porfiriusz wyznaczył dla wszystkich chrześcijan post, odprawił nocną mszę i poszedł z procesją wokół miasta. Niebo pokryło się chmurami, zagrzmiało i polał się obfity deszcz. Widząc taki cud, wielu pogan wznosiło głos:
„Jeden Chrystus jest Bogiem Prawdziwym!”
Po tym wydarzeniu do Cerkwi przyłączyło się, przyjąwszy święty Chrzest, 127 mężczyzn, 35 kobiet i 14 dzieci, a za jakiś czas jeszcze 110 ludzi.
Jednaka poganie, jak wcześniej, nadal ucieśniali chrześcijan, nie pozwalali im zajmować stanowisk urzędniczych, nakładali na nich podatki. Kapłan Porfiriusz i metropolita Cezarei Jan wyprawili się do Konstantynopola, aby prosić o pomoc cesarza. Zostali przyjęci przez kapłana Jana Złotoustego (wspomnienie 14 września, 27, 30 stycznia), który okazał im pomoc.
Kapłani Jan i Porfiriusz zostali zaprowadzeni przed cesarzową Eudoksję, która w ten czas oczekiwała na dziecko.
„Pomóż nam,
– powiedzieli biskupi cesarzowej,
– A Pan pośle tobie syna, który zostanie jeszcze cesarzem jeszcze za twojego życia”.
Eudoksja bardzo pragnęła mieć syna, albowiem wcześniej u niej rodziły się same córki. I zaprawdę, w królewskiej rodzinie, za modlitwą kapłanów, urodził się następca. W 401 roku został wydany rozkaz, by zniszczyć wszystkie pogańskie świątynie w Gazie i nadano chrześcijanom przywileje. Oprócz tego, cesarzowa dała kapłanom środki na wybudowanie nowej świątyni, która została wybudowana w Gazie na miejscu głównej pogańskiej świątyni.
Kapłan Porfiriusz umocnił chrześcijaństwo w Gazie i uwolnił swoją pastwę od nacisków pogan. Za modlitwą kapłana miały miejsce niezliczone cuda i uleczenia. Przez 25 lat nauczał arcypasterz słowem swoje stado i zmarł w głębokiej starości, w 420 roku.
12 MARCA (kalendarz gregoriański) 27 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Godnego ojca naszego Prokopiusza wyznawcy, Dekapolity (VIII).
Godny Prokopiusz urodził się w stronach Dekapolitskich (to jest związek dziesięciu miast), na wschód od jeziora Galilejskiego. Pozostawiwszy świecki świat, Prokopiusz został mnichem w jednym z monasterów i spędzał swój czas na modlitwach i poście. Wieny w trudach mnicha, ubrany w czystość duchową, stał się sławny i znany wśród ojców, mnichów. Mniej więcej w tamtym czasie pojawiła się herezja ikonoklastów. Herezję tą wzbudził niewierny cesarz Leon III Izauryjczyk, który traktował ikony za bożków, a kłaniających się im traktował jak pogan – kłaniających się bożkom.
Godny Prokopiusz razem ze swoimi współtowarzyszami i obrońcami prawosławia stanął na przeciw herezji ikonoklastów; potępił on nierozumne myślenie heretyków i przezwyciężył ich nieprzezwyciężonymi Bożymi słowami. Sprowadziło to na niego gniew i niemiłosierdzie cesarza. Z rozkazu cesarza, święty Prokopiusz został pojmany i poddany okrutnym mękom: bito go bez pohamowań, raniono ciało żelazną bronią, a potem wrzucono go do cuchnącej celi. W tej ciemnej celi godny Prokopiusz wraz ze świętym Bazylim, jego współtowarzyszem w życiu mnicha, męczyli się do samej śmierci cesarza Leona Izauryjczyka. Kiedy Leon zmarł, to Prokopiusz wraz z Bazylim i innymi świętymi męczennikami, został uwolniony z celi. Koniec swojego życia godny Prokopiusz Dekapolita spędził w spokoju w trudzeniu się mnicha.
W głębokiej starości odszedł on do innego życia, aby widzieć Chrystusa już nie na ikonach, które bronił przez całe życie, a twarzą w twarz, i żeby otrzymać od Niego za swoje trudy i cierpienia wielką nagrodę na niebiosach.
13 MARCA (kalendarz gregoriański) 28 LUTEGO (kalendarz juliański, stary styl).
Godnego ojca mnicha naszego Bazylego wyznawcy, spostnika Prokopiusza Dekapolity (750).
Świętego kapłana i męczennika Proteriusza, arcybiskupa Aleksandrii (457).
Godny Bazyli wyznawca był mnichem i zmarł za panowania ikonoborcy Leona Izauryjczyka (717 – 741). Kiedy rozpoczęły się prześladowania na czcicieli świętych ikon, święty Bazyli wraz ze swoim współtowarzyszem Prokopiuszem (wspomnienie 27 lutego) był poddany wielu mękom zamknięty w celi, gdzie oboje męczenników przebywali przez długi czas, aż do samej śmierci niewiernego cesarza. Kiedy świętych wyznawców Bazylego i Prokopiusza uwolniono wraz z innymi czcicielami świętych ikon, kontynuowali oni swoje ciężkie życie jako mnisi, nauczając wielu prawosławnej wiary i dobrego życia. W 750 roku godny Bazyli zmarł w pokoju.
14 MARCA (kalendarz gregoriański) 01 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Świętej godnej męczennicy Eudokii (około 160 – 170).
Święta godna męczennica Eudokia, mniszka.
Urodziła się w końcu I wieku w fenickim mieście Heliopolis, jako Samarytanka. Będąc młodą kobietą, dzięki swej urodzie cielesnej, zdobyła wielkie bogactwo. Żyła grzesznie, nie znając wiary chrześcijańskie, nie myśląc o życiu wiecznym ani o karze, która może ją spotkać za takie postępowanie. Jednak pewnego razu jej życie odmieniło się na zawsze.
Po sąsiedzku zatrzymał się na noc pewien pokorny mnich, powracający do swego monasteru z pielgrzymki po świętych miejscach. Jak zawsze o północy wstał, by wypełnić swą regułę modlitewną. Głośno modlił się i ze łzami w oczach czytał fragment Pisma Świętego opowiadający o Sądzie Ostatecznym. Bóg sprawił, że właśnie wtedy obudziła się Eudokia. Słowa Biblii tak głęboko zapadły w jej sercu, że następnego dnia rozkazała wezwać do siebie mnicha i prosiła go, by wskazał jej drogę do życia wiecznego.
Nawrócona na wiarę chrześcijańską odbyła pokutę, przyjęła chrzest i uwolniła niewolników. Poprzez miejscowego biskupa rozdała biednym wszystkie bogactwa, a sama złożyła w monasterze śluby czystości. Wkrótce też została jego ihumenią i zasłynęła z licznych cudów, m.in. wskrzeszania umarłych.
Eudokia spędziła w monasterze pięćdziesiąt sześć lat, a swe życie zakończyła męczeńską śmiercią w 152 r. Jako chrześcijanka, która nie chciała wyrzec się swej wiary, została ścięta mieczem.
Imię Eudokia (Eudoksja) pochodzi od złożenia dwóch greckich słów: eu – „dobrze” i doksa – „sława, opinia, mniemanie”.
15 MARCA (kalendarz gregoriański) 02 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Świętego kapłana i męczennika Tedota, biskupa Cyrynei (około 320).
Śmierć w świętych ojca naszego Arseniusza, biskupa Twerskiego, cudotwórcy (1409).
Kapłan i męczennik Teodot, pochodził ze stron Azji Mniejszej – Galacji, był biskupem miasta Cyrynei na Cyprze. Podczas prześladowań na chrześcijan przez niewiernego Licyniusza (307-324) święty Teodot otwarcie wyznawał Chrystusa, przywoływał pogan, by porzucili bałwochwalstwo i nawrócili się do Prawdziwego Boga. Zarządca Cypru Sabin nakazał odszukać i przyprowadzić biskupa Teodota przed sąd. Kiedy święty dowiedział się o rozkazie zarządcy, nie czekając na żołnierzy sam stanął przed Sabinem ze słowami:
„Jestem tym, którego ty szukasz, który pokazał się, aby wyznawać Chrystusa Boga mojego”.
Zarządca nakazał okrutnie bić świętego, zawiesić na drzewie i ranić jego ciało ostrymi narzędziami, a potem zaprowadzić do więzienia. Za pięć dni święty Teodot ponownie został przyprowadzony do zarządcy, który liczył, że po tak okrutnych mękach biskup wyrzeknie się od Chrystusa, niż ponownie będzie chciał przechodzić wszystkie męki. Jednak święty Teodot nie ustawał głosić wiary o Chrystusie. Świętego początkowo położono na rozgrzane, metalowe łoże, pod którym rozpalono ogień, a potem wbito mu w nogi gwoździe i zmuszano do chodzenia. Wielu świadków cierpień męczennika, porażeni cierpieniem świętego i jego Boskimi kazaniami, uwierzyło w Chrystusa. Kiedy dowiedział się o tym Sabin, nakazał zaprzestać męk i zamknąć świętego w więzieniu.
W ten czas święty Konstantyn Wielki (wspomnienie 21 maja) wydał edykt zezwalający na swobodne głoszenie wiary przez wszystkich chrześcijan. Ze względu na to uwolniono z więzień wielu chrześcijan, w tym również i świętego Teodota. Kapłan powrócił do Cyrynei i po dwóch latach spokojnej służby Bogu, jako biskup, w pokoju odszedł do Pana, około 326 roku.
Kapłan Arseniusz, biskup twerski urodził się w mieście Twer, po śmierci rodziców wstąpił do Kijewsko – Pieczerskiego monasteru. Metropolita Cyprian podczas swojego pobytu w Kijewie zbliżył do siebie świętego Arseniusza, poświęcił w archidiakona i polecił mu, by zajmował się przepisywaniem ksiąg i zarządzał innymi sprawami metropolii. Na koniec, z woli ludzi, z pragnienia metropolity, soboru biskupów i twerskiego księcia święty Arseniusz został naznaczony na biskupa Twerskiej eparchii, długo jednak nie chciał przyjąć na siebie tej godności na wzgląd na panujące tam spory. Po jakimś czasie udało się nakłonić świętego do przyjęcia tego stanowiska. Kiedy święty wstąpił na katedrę Tweru, pokazał siebie jako prawdziwego pasterza, podającego pokój, dobrego nauczyciela książąt i ojca kochającego prosty lud. Kapłan Arseniusz wybudował kilka dużych świątyń i monasterów. Otrzymał od Boga dar czynienia cudów. Po 64 latach po śmierci biskupa Arseniusza (1409 rok) jego relikwie zostały odnalezione w całości.
16 MARCA (kalendarz gregoriański) 03 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Świętych męczenników Eutropiusza, Kleonnika i Bazyliszka (około 308).
Święci Eutropiusz, Kleonnik i Bazyliszek zginęli w mieście Amazji Pontyjskiej (Azja Mniejsza) około 308 roku.
Bracia Eutropiusz i Kleonnik i kuzyn wielkiego męczennika Teodora Tyrona (wspomnienie 17 lutego) Bazyliszek byli przyjaciółmi. Po męczeńskiej śmierci świętego Teodora wszyscy znajdowali się w więzieniu i swoim głoszeniem wiary doprowadzili do chrześcijańskiej wiary wielu pogan, którzy byli również z nimi w celi więziennej.
Kiedy kat Publij świętego Teodora zginął okrutnie, dotknięty gniewem Boga, zarządcą Amazji Pontyjskiej został Asklipiodot, okrutny oprawca chrześcijan. Kiedy dowiedział się, że przyjaciele męczennika Teodora Tyrona znajdują się w więzieniu, nakazał przyprowadzić ich do siebie. Przed nowym zarządcą święci Eutropiusz, Kleonnik i Bazyliszek mężnie i stanowczo wyznali wiarę w Chrystusa. Byli za to okrutnie bici, tak że ich ciała stały się jednym wielkim strupem. Podczas męk święty Eutropiusz głośno modlił się do Zbawiciela:
„Podaj, Panie, nam w tych cierpieniach wieniec godny, męczeński, i przyjdź nam na pomoc, tak jak do sługi Swojego Teodora przyszedłeś”.
W odpowiedzi na modlitwę świętego męczennikom objawił się Sam Pan z Aniołami, a z nimi święty wielki męczennik Teodor Tyron, który powiedział:
„Tu na pomoc waszą Zbawiciel przyszedł, abyście wiedzieli że życia wiecznego dostąpicie”.
Żołnierze i wielu ze stojących blisko ludzi również zobaczyli Zbawiciela. Zaczęli oni prosić Asklipiodota, aby zaprzestał mękom. Widząc, że naród buntuje się i jest gotowy uwierzyć w Prawdziwego Boga, zarządca nakazał zaprzestać męczeństwa. Potem zarządca zaprosił do siebie na obiad świętego Eutropiusza i nakazał mu, by publicznie złożył ofiarę pogańskim bożkom, a w swojej duszy niech pozostanie chrześcijaninem.
Jednak Eutropiusz odrzucił jego propozycję. Na następny dzień męczenników zaprowadzono do pogańskiej świątyni, aby siłą zmusić ich do złożenia ofiary bożkom. Wtedy Eutropiusz zaczął prosić Zbawiciela:
„Panie, bądź z nami, a wszystkie pogańskie bożki zniszcz. Podaj, aby na tym miejscu chrześcijanie wznosili Tobie Bezkrwawe Ofiary, Tobie Prawdziwemu Bogu”.
Jak tylko zagrzmiały ostatnie słowa modlitwy, zaczęła trząść się ziemia, ściany świątyni zaczęły się burzyć, a z nimi rozbił się posążek bogini Artemidy. Wszyscy rzucili się w ucieczce ze świątyni, aby nie zginąć wśród gruzów. Pośród szumu trzęsienia ziemi rozległ się głos:
„Modlitwa wasza została wysłuchana, i na tym miejscu będzie dom dla modlitwy chrześcijanom”.
Kiedy skończyło się trzęsienie ziemi, jeszcze owładnięty strachem zarządca Asklipiodot, nakazał postawić w ziemi wysokie, drewniane pale, przywiązać do nich męczenników i polewać gorącą smołą. Święci zaczęli modlić się do Boga, a Eutropiusz wzniósł głos, zwracając się do katów:
„Niech obróci Pan uczynek wasz przeciwko wam!” I smoła zaczęła lać się po ciałach męczenników, jak woda na marmurze, a zaczęła opalać katów. Świadkowie, którzy widzieli ten cud wystraszyli się, a zarządca nakazał rozciągać ciała świętych żelaznymi hakami, a rany ich posypywać gorczycą, zmieszaną z solą i octem. Święci i te męki znosili z przedziwnym męstwem.
Ostatnią noc przed śmiercią męczennicy spędzili na modlitwie, ponownie Pan objawił się im i umocnił ich.
Rankiem, 03 marca święci Eutropiusz i Kleonnik zostali ukrzyżowani, a Bazyliszek został zesłany do innych stron.
22 maja w mieście Komany święty Bazyliszek został ścięty mieczem. Jego ciało zostało wrzucone do rzeki. Jednak chrześcijanie odnaleźli pozostałości i pogrzebali na zaoranym polu. Potem w Komanach została wybudowana cerkiew w imię świętego Bazyliszka.
17 MARCA (kalendarz gregoriański) 04 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Godnego ojca mnicha naszego Gerasima, z nad Jordanu (475).
Świętych męczenników Pawła, siostry jego Julianna i razem z nimi Kwadratusa, Akacjusza i Stratonika (około 273).
Godny ojciec mnich Gerasim z nad Jordanu, urodził się w Licji w Azji Mniejszej. Spośród rówieśników wyróżniał się niezwykłą pokorą. Jeszcze będąc młodzieńcem opuścił dom rodzinny, aby poznać życie pustelników. Najpierw udał się do Egiptu, a następnie do Palestyny, gdzie osiedlił się niedaleko Morza Martwego. Tam mieszkał do połowy V w. Następnie nad rzeką Jordan niedaleko Jerycha rozpoczął budowę monasteru. Pobożność i ascetyczne życie mnicha przyciągnęły do niego wielu uczniów. Nie opodal wzniesiono dla nich monaster cenobicki, w którym szkolono kandydatów do życia pustelniczego.
Przełożony narzucił swym braciom wyjątkowo surową regułę zakonną. Pięć dni powszednich spędzali na modlitwie i wyplataniu koszy, żywiąc się wyłącznie chlebem i wodą. W soboty i niedziele zbierali się razem na Świętą Liturgię i Eucharystię, po której można było spożyć gotowaną strawę oraz nieco wina.
Zgłębiając nauki Chrystusa, pewnego razu Gerasim zbłądził w kwestiach teologicznych. Na właściwą drogę naprowadził go św. Eutymiusz Wielki, który został jego wielkim przyjacielem. Gerasim zasnął snem wiecznym w 475 r. Na ikonach czasem przedstawiany jest w towarzystwie lwa. Słynna księga „Łąka duchowa” opowiada o tym, jak święty uleczył kiedyś lwa wyciągając z jego łapy cierń. Następnie przyuczył wdzięczne zwierzę, które nazwał Jordanem, do zdobywania pożywienia i noszenia ciężarów dla wspólnoty. Po śmierci Gerasima, Jordan położył się przy grobie pana i wkrótce padł.
18 MARCA (kalendarz gregoriański) 05 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Świętego męczennika Konona ogrodnika (III).
Przeniesienie czczonych relikwii godnego ojca mnicha naszego dobrze wierzącego księcia Teodora, Smoleńskiego i Jarosławskiego cudotwórcy, i dzieci jego Dawida i Konstantego (1463).
Święty męczennik Konon Izauryjski urodził się w Betanii, wsi, położonej obok miasta Izauria, którego mieszkańcy przyjęli chrześćijańską wiarę od apostoła Pawła. Święty Konon od młodości otrzymał godność opieki od samego Arcystratega Michała, który objawiał się jemu i pomagał mu w wielu trudnych sytuacjach jego życia.
Za namową rodziców Konon został zaręczony z dziewicą Anną, którą po ślubie namówił, aby została do końca swojego życia dziewicą. Młode małżeństwo mieszkało ze sobą, jak brat i siostra, oddając siebie w całości Bogu. Święty Konon doprowadził też do chrześcijańskiej wiary swoich rodziców. Jego ojciec, święty Nestor, za potępienie bezbożników, kłaniających się bożkom, przyjął męczęńską śmierć.
Wcześnie zmarła mu matka i żona. Święty Konon nadal służył Bogu, w całości oddał się monastycznemu życiu, postowi i modlitwie. W wieku starczym otrzymał on dar od Boga czynienia cudów. Dzięki jego kazaniom i czynionym cudom wielu pogan nawróciło się na wiarę w Chrystusa.
Kiedy w Izaurii rozpoczęły się prześladowania chrześcijan, pierwszym męczennikiem za wiarę został święty Konon. Był poddany strasznym mękom za odmowę oddania ofiary bożkom. Jednak, kiedy mieszkańcy Izaurii dowiedzieli się o mękach, jakim poddawano świętego, wyszli z bronią w obronie męczennika. Kaci wystraszyli się gniewu ludu i uciekli. Święty Konon bardzo żałował o tym, że nie doznał godności męczeństwa za Chrystusa.
Po dwóch latach spokojnego życia święty Konon odszedł do Boga i został pogrzebany obok miejsca swoich rodziców i żony.
19 MARCA (kalendarz gregoriański) 06 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Świętych męczenników Teodora i Konstantego i pozostałych czterdziestu, którzy zginęli w Amorium, we Frygii (około 845).
Odnalezienie Czcigodnego Krzyża, kiedy został odnaleziony przez błogosławioną cesarzową Helenę w Jerozolimie (326).
42 świętych męczenników w Amorium: Konstantyna, Aecjusza, Teofila, Teodora, Mellisena, Kaliksta, Wasoja i pozostałych.
W trakcie prowadzonych przez Bizancjum wojen z Saracenami, muzułmanie oblegli miasto Amorium we Frygii (zachodnia Azja Mniejsza). W wyniku zdrady miasto zostało zdobyte w 838 r., a mieszkańcy zabici bądź uprowadzeni do niewoli. W gronie jeńców znajdowało się czterdziestu dwóch cesarskich dowódców. Przez wzgląd na ich zdolności i doświadczenie nie zostali oni zabici, jak pozostali żołnierze, lecz wtrącono ich do więzienia w Syrii, gdzie spędzili siedem lat.
W tym okresie starano się nawrócić ich na islam, jednak męczennicy odważnie świadczyli o swojej wierze. Pewnego razu przyszli do nich filozofowie, którzy próbowali udowodnić, że Bóg popiera islam dając Saracenom zwycięstwa nad Grekami. Święci odpowiedzieli na to, że gdyby tak było, to w Starym Testamencie znajdowały by się proroctwa o Mahomecie, który nazwał siebie Bożym prorokiem. Jednak takich świadectw nie ma, za to wielu proroków świadczyło o Chrystusie. Zaś niepowodzenia w bitwach są spowodowane grzechami Greków i gniewem Boga.
Widząc niezłomność męczenników skazano ich na śmierć. W drodze na miejsce kaźni próbowano jeszcze zachwiać wiarą żołnierza Teodora, mówiąc: „Wiemy, że zostawiłeś godność kapłańską, zostałeś wojskowym i przelewałeś krew w wielu bitwach. Nie możesz więc pokładać swojej nadziei na Chrystusa, którego dobrowolnie porzuciłeś. Czy nie lepiej by ci było uznać naukę proroka Mahometa i otrzymać od niego pomoc?” Jednak święty odpowiedział: „Nie mówicie prawdy – nie porzuciłem Chrystusa. Zostawiłem kapłaństwo gdyż uznałem się niegodnym tej posługi, za co teraz powinienem przelać swoją krew za wiarę w Chrystusa. Mam nadzieję, że mój miłosierny Władca przebaczy mi grzechy popełnione wobec Niego.” Święci zostali ścięci mieczem, a ich ciała wrzucono do Eufratu.
20 MARCA (kalendarz gregoriański) 07 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Świętych kapłanów i męczenników, którzy w Chersonez (dzisiaj Sewastopol na Krymie) byli biskupami: Bazyli, Eugeniusz, Efrem, Kapiton, Eteriusz i pozostali (IV).
Świętych kapłanów i męczenników, którzy w Chersonez (dzisiaj Sewastopol na Krymie) byli biskupami: Bazyli, Eugeniusz, Efrem, Kapiton, Eteriusz i pozostali (IV).
Święci kapłani i męczennicy Bazyli, Efrem, Eugeniusz, Elidiusz, Agafador, Eteriusz i Kapiton głosili słowo boże na ziemiach pn. wybrzeża morza Czarnego – od Dunaju do Dniepru, włączając w to i Krym, i zakończyli swoje apostolstwo męczeńską śmiercią w IV wieku, w mieście Chersonez. Jeszcze zanim Krym przyjął chrzest od świętego Włodzimierza wiara chrześcijańska dotarła już do tego miasta, które było pod władzą rzymskiego imperatora. Początki uświęcenia Krymu wiarą Chrystusową przypisuje się świętemu apostołowi Andrzejowi Pierwszemu Powołanemu (+ 62; wspomnienie 30 listopada). Dalsze rozpowszechnianie wiary chrześcijańskiej, wbrew pozorom, przypisuje się, pomimo swojej woli, samym wrogom chrześcijaństwa: rzymscy imperatorowie zsyłali do tego miasta przestępców, którymi przez pierwsze trzy wieki nazywano wyznawców Chrystusa. Podczas rządów Trajana (98 – 117) był zesłany do kamieniołomów święty Klemens, biskup Rzymu (+ 101; wspomnienie 25 listopada). Tam kontynuował on swoją wiarę, tam też przyjął i męczeńską śmierć za Chrystusa.
Zasiedlający krymskie ziemie poganie z oporem sprzeciwiali się rozpowszechnianiu chrześcijaństwa. Jednak wiara w Chrystusa przez swoich wyznawców umacniała się tam i rosła w siłę. Wielu chrześcijańskich głosicieli oddało swoje życie w tej walce za wiarę.
Na początku IV wieku w Chersonez została ustanowiona biskupia katedra. Była to przełomowa epoka, kiedy Chersonez, będący bazą dla rzymskich żołnierzy, stopniowo stawał się zależny od Bizancjum. Za rządów Dioklecjana (284 – 305), w 300 roku (jeszcze do początków prześladowań chrześcijan, które imperator rozpoczął w 303 roku) Jerozolimski Patriarcha Ermon (303 – 313) dla Ewangelskiego zwiastowania posłał w różne strony wielu biskupów. Dwóch z nich, Efrem i Bazyli, przybyli do Chersonez i tam umacniali słowo Boże. Potem kapłan Efrem poszedł w strony Dunaju, tam głosił słowo Boże i przecierpiał też tam wiele poniżeń i cierpień. Na początku prześladowań chrześcijan ścięto mu głowę (znany jest jedynie tylko dzień jego śmierci – 7 marca). Głoszenie słowa Bożego w Chersonez kontynuował święty Bazyli – współtowarzysz świętego Efrema. Wielu bezbożników, pogan nawrócił on na wiarę chrześcijańską. Inni, błądzący w ciemnościach, mieszkańcy miasta znienawidzili świętego Bazylego i okazywali swój sprzeciw: święty wyznawca został pojmany przez bezbożników, był niemiłościwie bity i wygnany z miasta. Oddaliwszy się od miasta, poszedł w góry i tam zamieszkał w pieczarze, tam nieustannie modlił się do Boga za prześladujących jego, aby Pan uświęcił ich światłością prawdziwego poznania Jedynego Boga. I Bóg posłał niewiernym cud. U znanego mieszkańca Chersonez zmarł jedyny syn. Zmarły objawił się rodzicom we śnie i powiedział,że pewien święty człowiek Bazyli poprzez modlitwę do Prawdziwego Boga może zmartwychwstać jego ze zmarłych. Kiedy rodzice odnaleźli kapłana Bazylego, zaczęli prosić go o cud. Święty Bazyli odpowiadał, że on sam – grzeszny człowiek i nie ma mocy zmartwychwstać zmarłych, ale Pan jest Wszechmocny i może wypełnić ich prośbę, jeżeli tylko oni uwierzą w Niego. Długo modlił się święty, przywołując Imię Świętej Trójcy. Następnie poświęcił wodę i pokropił nią zmarłego, i on ożył. Z cześcią był przyjęty z powrotem święty Bazyli, wielu uwierzyło przez niego w Boga i ochrzciło się
Szybko, z rozkazu imperatora Maksymiana Galeriusza (305 – 311), prześladowanie chrześcijan przybrało większą moc. Nienawidzący chrześcijan bezbożnicy stanęli też przeciwko kapłanowi Bazylemu: 7 marca 309 roku nocą napadli oni na dom Bazylego, związali go i ciągali po ulicach rzucając w niego kamieniami. W taki sposób zginął męczeńsko święty Bazyli. Jego ciało zostało rzucone na pożarcie psom i ptakom, poza miasto. Przez wiele dni leżało ono niepogrzebane, jednak nie zostało przez nikogo naruszone. Chrześcijanie potajemnie zabrali ciało świętego i zakopali je w pieczarze, której kiedyś mieszkał święty.
Rok po śmierci, kiedy jego trzej współtowarzysze dowiedzieli się o męczeńskiej śmierci kapłana – biskupi Eugeniusz, Elidiusz i Agadafor, pozostawili głoszenie słowa w stronach Gellespontskich i udali się do Chersonez, aby kontynuować tam dzieło świętego Bazylego. Napotkali tam wiele sprzeciwu, jednakże udało im się zbawić wiele człowieczych dusz. Wszyscy trzej biskupi przyjęli podobną śmierć, jak ich współtowarzysz święty Bazyli – pozostający w biesowskiej wierze, poganie także pobili ich kamieniami 7 marca 311 roku.
Po wielu latach, już za rządów świętego równego apostołom Konstantyna Wielkiego (306 – 337; wspomnienie 21 maja) z Jerozolimy do Chersonez przybył biskup Eteriusz. Na początku głoszenia słowa Bożego spotkał się ze sprzeciwem pogan, jednak święty imperator Konstantyn, który wydał edykt o wolności wiary chrześcijańskiej, nie pozwolił na te sprzeciwy. Staraniami kapłana Eteriusza w mieście Chersonez została zbudowana świątynia, gdzie święty w spokoju zarządzał swoimi owcami.
W podziękowaniu dla imperatora Konstantyna święty Eteriusz wybrał się do Konstantynopola. W drodze powrotnej jednak zachorował i zmarł na wyspie Amos (w Grecji) 7 marca. Na miejsce świętego Eteriusza święty Konstantyn Wielki posłał do Chersonez biskupa Kapitona. Chrześcijanie przyjęli go z radością, jednak poganie wymuszali od nowego biskupa uczynienia cudu, aby mogli uwierzyć w Boga, Którego on głosi. Oddając całą nadzieję na Boga, święty Kapiton w odzieniu biskupa wszedł w rozpalony ogień i długo się w nim modlił. Wyszedł z ognia nienaruszony płomieniami, a na dodatek w odzieniu wyniósł gorące węgle. Wielu niewierzący umocniło się w wierze i mocy chrześcijańskiego Boga.
O tym cudzie i o wielkiej wierze świętego Kapitona było powiedziane świętemu Konstantynowi i świętym ojcom na Pierwszym Powszechnym Soborze w Nicei (325).
Pewnego razy kapłan Kapiton udał się za ważnymi sprawami do Konstantynopola, jednak jego łódź za sprawą burzy zatrzymała się w ujściu Dniepru. Mieszkańcy z nad Dniepra (poganie), napadli na łódź i utopili wszystkich znajdujących się tam chrześcijan, m.in. też i świętego Kapitona. Miało to miejsce 21 grudnia. Wspomnienie świętego biskupa Cerkiew ustanowiła na dzień pozostałych męczenników z Chersonez, tj. na dzień 7 marca.
Głoszenie słowa Bożego męczenników z Chersones umocniła wiarę Chrystusową. Od początku V wieku miasto to staje się duchowym centru, skąd chrześcijaństwo rozprzestrzenia się na północ w stronę Rusi. Z IX wieku Chersonez przyciąga do siebie uwagę ruskich ludzi, którzy zaczynają zamieszkiwać tamte strony. Dzisiejsi archeologowie odkryli, że w mieście tym znajdowało się ponad 50 świątyń z wieków od V – XIV. W 987 roku w Chersonez przyjął Chrzest święty i równy apostołom książę Włodzimierz. To stare miasto stało się kolebką chrześcijaństwa dla Rusi.
21 MARCA (kalendarz gregoriański) 08 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Godnego ojca mnicha naszego i wyznawcy Teofilakta, arcybiskupa Nikomedyjskiego (842 – 845).
Święty Teofilakt żył w Konstantynopolu w VIII wieków, za czasów herezji ikonoklastów. Po śmierci imperatora – ikonoborcy Leona / Lwa IV Chazara (775 – 780) jego miejsce zajął imperator Konstantyn VI (780 – 797). Została też dokonana zmiana Patriarchów: święty Patriarcha Paweł (wspomnienie 30 sierpnia), będąc już w starczym wieku i nie mógł już aktywnie zwalczać herezję ikonoklastów, dobrowolnie pozostawił katedrę biskupów (784). Na jego miejsce został wybrany święty Tarasjusz (wspomnienie 25 lutego) – na tamten czas pierwszy carski doradca. Za sprawą nowego Patriarchy był zwołany VII Powszechny Sobór (787), który osądził herezję ikonoklastów. Dla Prawosławia nastały czasy spokoju i dobrego rozwoju chrześcijaństwa. Monastery zaczęły napełniać się ponownie mnichami.
Święty Teofilakt, oddany uczeń świętego Tarasjusza, z błogosławieństwa Patriarchy razem ze świętym Michałem (wspomnienie 23 maja) wstąpił do monasteru na brzeg Morza Czarnego. Gorliwi mnisi swoimi dobrymi uczynkami i trudzeniem się dla Boga otrzymali dar czynienia cudów. Za sprawą ich modlitw podczas silnej suszy, kiedy żniwiarze na polu słabli od braku wody, puste naczynia dawały tyle wody, że wystarczało jej żniwiarzom na cały dzień.
Po wielu latach służby w monasterze oboje (śww. Teofilakt i Michał) zostali powołani przez Patriarchę Tarasjusza na biskupów – święty Michał został biskupem Sinady, a święty Teofilakt – biskupem Nikomedii.
Pasąc Nikomedejską Cerkiew, święty Teofilakt nieustannie dbał o wiernie służenie dla swoich owiec. Budował świątynie, szpitale, domy dla bezdomnych, szczodrze pomagał potrzebującym, opiekował się sierotami, wdowami i chorymi, sam służył trędowatym, nie bojąc omywać się ich rany.
Kiedy na tron imperatora wstąpił ikonoklasta Leon / Lew V Ormianin (813 – 820), straszna herezja ikonoklastów odrodziła się z wielką mocą.
Na imperatora ikonoklastę nie mógł nawet i wpłynąć następca świętego Tarasjusza – święty Nicefor (806 – 815; wspomnienie 2 czerwca), który razem z biskupami bardzo nalegał na zarządcę, aby ten nie naruszał miru chrześcijańskiego. Uczestniczący w negocjacjach z patriarchą święty Teofilakt, potępiając heretyków, przepowiedział Leonowi Ormianinowi straszną śmierć. Za tak śmiałe proroctwo święty Teofilakt został zesłany do miejscowości Strowil (w Azji Mniejszej). Na zesłaniu święty przebywał trzydzieści lat, aż do swojej śmierci ok. 845 roku.
Po zwalczeniu herezji ikonoklastów w 847 roku, przy imperatorce świętej Teodory (842 – 855; + 867, wspomnienie 11 lutego) i jej synu Michale, święte relikwie biskupa Teofilakta były przeniesione do Nikomedii.
22 MARCA (kalendarz gregoriański) 09 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Świętych wielkich czterdziestu męczenników z Sebasty: Atanazego, Domecjana, Cyryla, Eutychiusza, Mikołaja, Aleksandra, Leoncjusza, Jana i pozostałych (około 320).
W 313 roku święty Konstantyn Wielki wydał edykt o wolności wyznania wiary chrześcijańskiej. W ten sposób chrześcijańskie otrzymali równe prawa, jak poganie. Jednak jego następca Licenjusz był gorliwym poganinem i w swojej części zarządzanego imperium postanowił wykorzenić chrześcijaństwo, które w znaczący sposób już się tam rozwinęło. Licenjusz przygotowywał się do wojny przeciwko Konstantynowi i bojąc się zdrady, oczyścił swoje wojsko od chrześcijan.
W ten czas w ormiańskim mieście Sebasta jednym z generałów wojska był Agrykołaj, gorliwcy wyznawca pogaństwa. Pod jego opieką znajdowała się drużyna, składająca się z 40 kappadocyjczyków, mężnych żołnierzy, którzy byli zwycięzcami w wielu wojnach. Wszyscy oni byli chrześcijanami. Kiedy żołnierze odmówili oddać ofiary pogańskim bożkom, Agrykołaj zamknął ich w celi. Żołnierze oddali się żarliwej modlitwie i w nocy usłyszeli głos Boga: „Ten, który przecierpi do końca, będzie zbawiony”.
Rankiem ponownie przyprowadzono żołnierzy na sąd przed Agrykołajem. Tym razem poganin zaczął schlebiać żołnierzom. Zaczął wychwalać ich męstwo, młodość i siłę i ponownie zaproponował im wyrzec się Chrystusa, a tym pozyskać honor i usposobienie samego cesarza. Ponownie jednak usłyszał odmowę. Agrykołaj ponownie zakuł w kajdany żołnierzy. Jednak jeden ze starszych żołnierzy, imieniem Cyrion, powiedział: „Imperator nie dał tobie prawa nakładać na nas kajdany”. Agrykołaj zasmucił się i nakazał odprowadzić żołnierzy do celi, bez kajdanów.
Po siedmiu dniach do Sebasty przybył znany sędzia Lisjusz i dokonał sądu nad żołnierzami. Święci z gorliwością odpowiedzieli: „Odbierz nam nie tylko nasze żołnierskie tytuły, ale zabierz nam i nasze życie. Dla nas nie ma nic droższego od Chrystusa Boga”. Wtedy Lisjusz nakazał pobić męczenników kamieniami. Jednak kamienie leciały obok żołnierzy, natomiast rzucony kamień przez samego Lisjusza, trafił w twarz Agrykołaja. Kaci zrozumieli, że świętych ochrania jakaś niewidzialna moc. W celi żołnierze przebyli całą noc na modlitwie i ponownie usłyszeli pocieszający ich głos Pana: „Ten, który wierzy w Mnie, jeśli i umrze, ożyje. Trzymajcie się i nie bójcie męk, a za to orzymacie wieńce zbawienia”.
Następnego dnia sąd nad męczennikami był kontynuowany. Żołnierze ponownie odmówili wyrzeczenia się wiary w Chrystusa.
Była zima, był mocny mróz. Świętych żołnierzy rozdzielono, i poprowadzono ich w stronę jeziora, znajdującego się niedaleko od miasta. Żołnierzy wprowadzono do wody i tak stali przez całą noc. Aby złamać wiarę męczenników, nad brzegiem rozpalono łaźnię / saunę. O pierwszej godzinie w nocy, kiedy mróz był jeszcze większy, jeden z żołnierzy nie wytrzymał zimna i pobiegł w stronę sauny, aby się ogrzać. Kiedy jednak tylko przekroczył próg sauny, padł martwy. O trzeciej godzinie w nocy Pan zmniejszył cierpienia męczenników: nieoczekiwanie zaczęło świtać, lud na jeziorze zaczął się topić, a woda zrobiła się ciepła. Straż spała na brzegu, czuwał jedynie jeden ze strażników o imieniu Agłaj. Gdy popatrzył na jezioro, zobaczył nad głowami każdego z męczenników światły wieniec / aureolę. Agłaj naliczył 39 wieńców i zrozumiał, że żołnierz, który pobiegł do sauny pozbawił się swojego wieńca. Wtedy Agłaj rozbudził śpiące straże, zrzucił z siebie odzienie i powiedział im: „I ja – jestem chrześcijaninem!” – i dołączył się do męczenników. Stojąc w wodzie, modlił się: „Panie Boże, ja wierzę w Ciebie, w Tego, w Którego wierzą ci żołnierze. Dołącz mnie do nich, abym miał godność cierpieć z Twoimi sługami”.
Rankiem kaci ze zdziwieniem zauważyli, że męczennicy nadal żyją, a ich strażnik Agłaj razem z nimi wysławia Chrystusa. Wtedy żołnierzy wyprowadzono z wody i przebito wszystkim golenie. Podczas tego męczeństwa matka najmłodszego z żołnierzy imieniem Meliton, upraszała syna, aby ten był mocny w cierpieniach i znosił wszystko do śmierci. Ciała męczenników złożono na wóz i powieziono na spalenie. Młody Meliton jeszcze żył, pozostawiono go na ziemi. Wtedy matka podniosła syna i zaczęła go nieść, idąc w ślad za wozem. Kiedy Meliton wypuścił ostatnie westchnienie, matka złożyła jego ciało na wozie z ciałami świętych żołnierzy. Ciała świętych były spalone w ogniu, a kości porozrzucane w wodzie, aby chrześcijanie nie zebrali ich.
Po trzech dniach męczennicy objawili się we śnie świętemu błogosławionemu Piotrowi, biskupowi Sebasty, i nakazali mu pogrzebać ich pozostałości. Biskup z pomocą ludzi nocą zebrał pozostałości wysławionych męczenników i z cześcią pogrzebał ich.
23 MARCA (kalendarz gregoriański) 10 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Świętego męczennika Kwadrata i pozostałych z nim (267 – 268).
Podczas prześladować chrześcijan (w III wieku) pewna bogobojna kobieta imieniem Rufina uciekła (przed prześladowaniami) z Koryntu w góry. Tam urodziła ona syna Kwadrata i niestety zmarła. Za sprawą Boga dziecko zostało przy życiu i było karmione w cudowny sposób: na niego schodziło chmura, która karmiła go słodką rosą. Dzieciństwo i młodość święty Kwadrat spędził na pustyni. Będąc już dorosłym, pewnego razu spotkał chrześcijan, którzy uświęcili jego światłością prawdziwej wiary. Kwadrat nauczył się czytania Pisma Świętego, a potem nauczył się bycia lekarzem. Jednak, mimo wszystkiego, Kwadrat kochał milczenie i odosobnienie i większość swojego czasu spędzał w górach, oddając się modlitwie i rozmyślaniu o Bogu. Minęło wiele lat. Na pustynię do świętego często przychodzili jego przyjaciele, aby posłuchać jego kazań. Wśród nich był też Cyprian, Dionizy, Anekt, Paweł, Kryscent i wielu innych.
Z rozkazu prześladowcy chrześcijan bezbożnego Decjusza (249 – 251) do Koryntu przybył generał Jasson. Święty Kwadrat został pojmany razem z dwoma swoimi przyjaciółmi i wrzucony do celi.Na sądzie Jasson najczęściej zwracał się do Kwadrata, jak do najstarszego wśród nich. Święty mężnie stał w obronie swojej wiary za Chrystusa Zbawiciela. Wtedy został poddany torturom. Święty Kwadrat, nie bacząc na zwierzęce męki, odnalazł w sobie siły, by umacniać innych i mówił im, aby nie bali się zginąć za Boga. Nikt nie wyrzekł się wiary. Jasson nakazał rzucić męczenników na pożarcie zwierzętom. Zwierzęta jednak nie trąciły śww. męczenników. Świętych przywiązano za nogi do wozów i ciągano po mieście, bezbożny naród rzucał w nich kamieniami. Na koniec męczenników osądzono na ścięcie głów. Na miejscu straceń święci poprosili o chwilę czasu dla siebie na modlitwę, a potem jeden po drugim spokojnie podchodzili do kata, skłaniając swoje głowy na ścięcie.
Pozostali uczniowie świętego Kwadrata także zginęli za Chrystusa: Dionizy (drugi) był zabity nożem; Wiktorin, Wiktor i Nicefor byli żywi rozdrobnieni ogromnym, kamiennym moździerzem; Klaudiuszowi odcięto ręce i nogi; Diodor sam rzucił się w przygotowany dla niego ogień; Serapionowi ścięto głowę; Papiusz i Leonid zostali utopieni w morzu. Patrząc na męki mężów, na męki za Chrystusa dobrowolnie oddały się też i święte kobiety.
24 MARCA (kalendarz gregoriański) 11 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
W świętych ojca mnicha naszego Sofroniusza Mądrego, patriarchy Jerozolimskiego (638 – 644).
Śmierć w świętych ojca mnicha naszego Eutymiusza, arcybiskupa Nowogrodzkiego cudotwórcy (1458).
Święty Eutymiusz, syn nowgorodzkiego kapłana, od 15 roku został mnichem w Wiażyszczskom monasterze. Z 1429 r. – arcybiskup Nowogrodzki. Wysławiony przez budowanie świątyń. Po jego śmierci (1458 r.) na jego ciele znaleziono metalowe kajdany, od których wielu otrzymywało uleczenie.
25 MARCA (kalendarz gregoriański) 12 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Godnego ojca naszego Teofana Wyznawcy, Sigriańskiego (818).
W świętych ojca mnicha naszego Grzegorza Dialoga, papieża Rzymskiego, który stworzył Liturgię Uprzednio Poświęconych Darów (604).
Godny Teofan Wyznawca urodził się w Konstantynopolu w bogobojnej i znanej rodzinie. Ojciec Teofana był kuzynem z bizantyjskim imperatorem Leonem Izauryjczykiem (717 – 741). Trzy dni po narodzeniu Teofana jego ojciec zmarł, pozostawiając swoją rodzinę pod opieką samego imperatora. Teofan wychowywał się na dworze imperatora i został tam dostojnikiem imperatora Leona Chazara (775 – 780). Jego pochodzenie wymuszało na nim zawarcie związku małżeńskiego. Za zgodą obu małżonków młodzi uzgodnili zachować czystość cielesną przed Bogiem, albowiem w duszy Teofana było pragnienie pozostania mnichem. Odwiedzając z niewiastą monastery Sygriańskich stron (Azja Mniejsza), Teofan spotkał tam mądrego starca Grzegorza Stratelata, który przepowiedział niewiaście Teofana, że jej mąż dozna męczeńskiej śmierci za Chrystusa. Za jakiś czas niewiasta Teofana została mniszką w jednym z monasterów Wifinii, a Teofan został mnichem z rąk starca Grzegorza. Z błogosławieństwa starca Grzegorza, Teofan zbudował na wyspie Kalonim na morzu Marmara monaster i tam trudził się dla Boga, przepisywał tam m.in. święte księgi. Dzięki temu pogłębił swoją wiedzę i stał się mistrzem w przepisywaniu ksiąg. Po jakimś czasie godny Teofan zbudował jeszcze jeden monaster na miejscu, nazywanym „Wielka Wieś”, i został przełożonym tego monasteru. Godny trudził się w monasterach poprzez pracę i dla wszystkich był przykładem bogobojności i trudzenia się dla Boga. Otrzymał on dar od Boga dar czynienia cudów: uleczał choroby i wypędzał moce nieczyste. W 787 roku w Nicei został powołany VII Powszechny Sobór, który potępił herezję ikonoklastów. Na Soborze brał też udział i godny Teofan. Przybył on na Sobór w połatanych ubraniach, ale natchniony mądrością Świętego Ducha przedstawił dogmaty prawdziwej wiary Prawosławia.
Godny Teofan Wyznawca urodził się w Konstantynopolu w bogobojnej i znanej rodzinie. Ojciec Teofana był kuzynem z bizantyjskim imperatorem Leonem Izauryjczykiem (717 – 741). Trzy dni po narodzeniu Teofana jego ojciec zmarł, pozostawiając swoją rodzinę pod opieką samego imperatora. Teofan wychowywał się na dworze imperatora i został tam dostojnikiem imperatora Leona Chazara (775 – 780). Jego pochodzenie wymuszało na nim zawarcie związku małżeńskiego. Za zgodą obu małżonków młodzi uzgodnili zachować czystość cielesną przed Bogiem, albowiem w duszy Teofana było pragnienie pozostania mnichem. Odwiedzając z niewiastą monastery Sygriańskich stron (Azja Mniejsza), Teofan spotkał tam mądrego starca Grzegorza Stratelata, który przepowiedział niewiaście Teofana, że jej mąż dozna męczeńskiej śmierci za Chrystusa. Za jakiś czas niewiasta Teofana została mniszką w jednym z monasterów Wifinii, a Teofan został mnichem z rąk starca Grzegorza. Z błogosławieństwa starca Grzegorza, Teofan zbudował na wyspie Kalonim na morzu Marmara monaster i tam trudził się dla Boga, przepisywał tam m.in. święte księgi. Dzięki temu pogłębił swoją wiedzę i stał się mistrzem w przepisywaniu ksiąg. Po jakimś czasie godny Teofan zbudował jeszcze jeden monaster na miejscu, nazywanym „Wielka Wieś”, i został przełożonym tego monasteru. Godny trudził się w monasterach poprzez pracę i dla wszystkich był przykładem bogobojności i trudzenia się dla Boga. Otrzymał on dar od Boga dar czynienia cudów: uleczał choroby i wypędzał moce nieczyste. W 787 roku w Nicei został powołany VII Powszechny Sobór, który potępił herezję ikonoklastów. Na Soborze brał też udział i godny Teofan. Przybył on na Sobór w połatanych ubraniach, ale natchniony mądrością Świętego Ducha przedstawił dogmaty prawdziwej wiary Prawosławia.
Mając 50 lat godny bardzo ciężko zachorował i cierpiał bardzo do końca swojego życia. Znajdując się na łożu śmierci, godny jednak nieustannie trudził się dla Boga: pisał on „Chronografię” – historię Chrześcijańskiej Cerkwi (z lat 285 do 813 roku). Te dzieło i dzisiaj jest bardzo cennym źródłem w historii Cerkwi.
Kiedy na tron wstąpił Lew Ormianin (813 – 820), a święty był już starcem, ponownie odrodziła się herezja ikonoklastów. Świętego Teofana zmuszano do przyjęcia herezji, jednak on nieukłonnie sprzeciwiał się temu. Został zamknięty w celi. Jego monaster na „Wielkiej Wsi” został spalony. Będąc w celi 23 dni święty Teofan zmarł tam (+ 818). Po śmierci heretyka imperatora Leona Ormianina monaster na „Wielkiej Wsi” został odbudowany,i tam zostały przeniesione święte relikwie wyznawcy Teofana.
26 MARCA (kalendarz gregoriański) 13 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Przeniesienie relikwii w świętych ojca mnicha naszego Nicefora, patriarchy Cargrodu / Konstantynopola (846).
Kapłan Nicefor był dostojnikiem na dworze imperatorzycy Ireny (797 – 802). Kiedy został mnichem, został wysławiony i w 806 roku został patriarchą. Kapłan był gorliwym obrońcą i przeciwnikiem ikonoklastów. Kiedy na tron wstąpił imperator – heretyk ikonoklasta Leon Ormianin (813 – 820) w 815 roku święty Nicefor został zesłany na wyspę Prokonnis, gdzie zmarł w 828 roku.
W 846 roku święte relikwie Patriarchy Nicefora zostały odnalezione i były nienaruszone czasem, wydawały zapach świętości. Święte relikwie zostały przeniesione z Prokonnis do Konstantynopola i zostały złożone na jeden dzień w świątyni świętej Sofii, a potem przeniesiono je do świątyni świętych Apostołów. Ręka kapłana znajduje się w Chilendarskim monasterze na górze Atos.
Kapłan pozostawił po sobie trzy powieści, przeciwko ikonoklastom. Wspomnienie kapłana świętuje się również 2 czerwca.
27 MARCA (kalendarz gregoriański) 14 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Godnego ojca mnicha naszego Benedykta (543).
Świętego ojca naszego Teognosta metropolity Kijewa i całej Rusi, moskiewskiego cudotwórcy (1353).
Święty Teognost, Grek z pochodzenia, został metropolitą 1328 r. Zmagał się z trudami zarządzania Cerkwią i miał za zadanie zachować jedność Rosyjskiej Cerkwi i pokoju pomiędzy księciami. Bardzo dużo podróżował po całej Rusi. W 1342 r. pojechał na Ordę tatarską i tam przed chanem mężnie bronił wolności Cerkwi i nałożonych na nią podatków. Starał się rozpowszechniać Prawosławie na Litwie i podtrzymywać więzy rodzinne i przyjacielskie między moskiewskimi i litewskimi wielkimi księciami.
28 MARCA (kalendarz gregoriański) 15 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Świętego męczennika Agapiusza i razem z nim dwóch Aleksandrów i dwóch Dionizych, i Timolaosa i Romulusa (303).
Święci męczennicy Agapiusz, Pumpliusz, Timolaos, Romulus, Aleksander, Aleksander, Dionizy i Dionizy zginęli za imperatora Dioklecjana (284 – 305) w mieście Cezarei Palestyńskiej. Podczas odprawiania pogańskich świąt wszystkich chrześcijan, którzy nie chcieli złożyć ofiary bożkom, męczono publicznie i upokarzano. Wtedy też męczennik Tymoteusz (wspomnienie 19 sierpnia) był osądzony na spalenie, a męczennicy Agapiusz i Tekla (wspomnienie 19 sierpnia) byli skazani na pożarcie przez zwierzęta. Znajdujący się pośród narodu młodzieńcy – chrześcijanie Pumpliusz, Timolaos, Aleksander, drugi Aleksander, Dionizy i ipodiakon Diaspolski cerkwi Romulus postanowili publicznie wyznać swoją wiarę i zginąć za Chrystusa. W znak dobrowolnego oddania siebie za Boga, oni sami związali sobie ręce i stanęli przed zarządcą Urbanem. Urban widząc ich młodość próbował namówić ich by wyrzekli się Boga, jednak nadaremnie. Wtedy zostali skazani na pobyt w celi, gdzie znajdowali się już dwoje chrześcijan – Agapiusz, który znosił męki za Chrystusa i jego sługa Dionizy. Wszyscy ci święci byli oddani pod okrutne męki i ścięto im głowy.
29 MARCA (kalendarz gregoriański) 16 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Świętego męczennika Sawina (287).
Śmierć w świętych ojca mnicha naszego Serapiona, arcybiskupa Nowgorodzkiego, cudotwórcy (1516).
Święty męczennik Sawin był zarządcą egipskiego miasta Germopola. Podczas prześladowań chrześcijan za czasów imperatora Dioklecjana (284 – 305) święty Sawin razem ze swoimi współtowarzyszami chrześcijanami ukrywał się w innej oddalonej wsi od miasta Germopol. Jednak ich miejsce ukrywania się zdradził pewien biedny człowiek, któremu pomagał i karmił święty Sawin. Biedny otrzymał od szukających świętego dwie złote monety. Wraz z sześcioma przyjaciółmi święty zostali pojmani i po zadaniu im strasznych męk utopiono ich w rzece Nil (+ 287).
Święty Serapion pochodził z pod moskiewskich przedmieść. Został mnichem w monasterze Zaśnięcia Przenajświętszej Bogorodzicy na rzece Dubienko, potem przeszedł do ławry św. Sergiusza – św. Trójcy, gdzie szybko został tam igumenem. Poprzez jego obronę wybawił od śmierci trzech bojarów, których posądzono za czary i skazano na spalenie na stosie. Od 1506 r. – arcybiskup Wielkiego Nowogrodu. Podczas śmiercionośnej epidemii, pożarów i innych narodowych bied z płaczem modlił się o umiłowanie ludzi, aż gniew Boży ustał. W 1509 r. za sprawą pewnego sporu został pozbawiony soborem zarządzaniem eparchią i zesłany do monasteru Zbawiciela – Andronnikowego. Ostatnie dni swojego życia spędził w ławrze św. Trójcy i św. Sergiusza, gdzie też i został pogrzebany.
30 MARCA (kalendarz gregoriański) 17 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
Godnego ojca mnicha naszego Aleksego, człowieka Bożego (411).
Śmierć godnego ojca mnicha naszego igumena Makarego z Kolazynu, cudotwórcy (1483).
Godny Makary, urodził się niedaleko od miasta Kaszyno, w bojarskiej rodzinie. Wcześnie został wdowcem, wstąpił do jednego z monasterów, a za kilka lat zbudował własny monaster i w odosobnionym miejscu, nazywanym pustynią Kalizińską, nazwaną z imienia bogatego bojaryna Jana Kalagi, którego majątek znajdował się w pobliżu. Ten Kaliga początkowo nienawidził mnichów, ale potem, uleczony godnym Makarym od ciężkiej choroby, stał się darczyńcą nowego monasteru, oddał swoje ziemie na budowę monasteru. Godny Makary zmarł w 1483 r.
31 MARCA (kalendarz gregoriański) 18 MARCA (kalendarz juliański, stary styl).
W świętych ojca mnicha naszego Cyryla, arcybiskupa Jerozolimskiego (386).
Świętych męczennic Aleksandry, Klaudii, Eufrazji, Matrony, Julianny, Eutymii i Teodozji (310).
Święty Cyryl, arcybiskup Jerozolimski, urodził się w Jerozolimie w 315 roku i był wychowywany w srogiej chrześcijańskiej rodzinie. Będąc pełnoletnim, został mnichem, a w 346 roku został już prezbiterem. W 350 roku po śmierci arcybiskupa Maksyma został jego następcą na katedrze Jerozolimskiej.
Będąc Jerozolimskim Patriarchą kapłan Cyryl gorliwie walczył z herezją Ariusza i Macedończyka. W ten sposób wzbudził nienawiść heretyckich biskupów, którzy pozbawili go władzy i wygnali z Jerozolimy.
W 351 roku naświęto Pięćdziesiątnicyw Jerozolimie około 3 godziny dnia stał się cud: na niebie pojawił się Czczony Krzyż, który świecił jasnym, oślepiającym światłem. Krzyż rozciągał się od Golgoty do góry Oliwnej. Kapłan Cyryl powiedział o tym cudzie imperatorowi – arianinowi Konstancjuszowi (351 – 363), mając nadzieję, że nawróci go na Prawosławie.
Potępiony na Sardycyjskim Soborze heretyk Akacjusz, który był metropolitą Cezarei, postanowił sobie wygnać kapłana Cyryla, wykorzystując wpływy imperatora. Kiedy w Jerozolimie nastał wielki czas głodu, kapłan Cyryl na uczynki miłosierdzia rozdał całe swoje bogactwo. Głod jednak nadal nie ustawał, kapłan Cyryl zaczął sprzedawać cerkiewne przedmioty, kupując za pozyskane pieniądze pszenicę dla głodujących. Wrogowie kapłana rozpowszechnili plotkę, jakoby widzieli w mieście kobietę, która tańczyła w kapłańskim odzieniu Cyryla. Przez tą plotkę, heretycy siłą wygnali kapłana z Jerozolimy.
Kapłan znalazł schronienie u biskupa Silwana w Tarsie. Po tym w Seleukos zebrał się Lokalny Sobór, na który przybyło około 150 biskupów. Pośród nich był też i kapłan Cyryl, którego metropolita Akacjusz chciał nie dopuścić do posiedzenia, jednak Sobór na to się nie zgodził. Wtedy Akacjusz porzucił Sobór i przed imperatorem i patriarchą arianinem Eudoksym, wyznał, że Sobór odbywa się nielegalnie, a na nim uczestniczy też bezpożny Cyryl. Imperator zesłał na wygnanie kapłana Cyryla.
Kiedy na tron wstąpił imperator Julian Odstępca (361 – 363), on, jakby z pobożności, zmienił wszystkie postanowienia Konstancjusza, kierowane przeciwko Prawosławnym. Kapłan Cyryl powrócił do swoich owiec. Za jakiś czas, kiedy Julian umocnił się na tronie, on otwarcie wyrzekł się Chrytusa. Pozwolił on hebrajczykom odbudować zniszczoną przez rzymian Jerozolimską świątynię, a nawet przydzielił na to część majątku, z wpływów podatkowych. Kapłan Cyryl przepowiedział, że słowa Zbawiciela o ruinach kamieni świątyni (Łk. 21, 6) niewątpliwie się wypełnią, a pomysł Juliana nie zostanie osiągniety. Pewnego razu w nocy miało miejsce, tak mocne trzęsienie ziemi, że nawet ocalałe podstawy starej świątyni Solomona zruszyły się z miejsca, a nowo postawione rozpadły się i rozsypały się w proch. Kiedy judejczycy, mimo wszystko, ponownie zaczęli budowę świątyni, z nieba zszedł ogien i popalił wszystkie narzędzia budowy. Wielki strach objął wtedy wszystkich. Kolejnej nocy na ubraniu judejczyków pojawił się symbol krzyża, którego niczym nie mogli oni zniszczyć.
Po tym Niebiańskim cudzie kapłana Cyryla ponownie wygnano, a katedrę Jerozolimską zajął święty Cyriak. Jednak szybko święty Cyriak przecierpiał męczęński koniec za Chrystusa (+ 363, wspomnienie 28 października).
Po śmierci imperatora Juliana kapłan Cyryl powrócił na katedrę, jednak za rządów imperatora Walentego (364 – 378) po raz trzeci był wygnany z Jerozolimy. Dopiero przy świętym bogobojnym carze Teodozjuszu Wielkim (379 – 395) ostatecznie powrócił na katedrę biskupią. W 381 roku kapłan Cyryl uczestniczył w II Powszechnym Soborze, który osądził herezję Macedończyka i zatwierdził Nicejsko – Cargrodskie Wyznanie wiary.
Z dzieł kapłana Cyrylego znane są 23 dzieła (18 z nich skierowane są do osób, ktore chcą przyjąć Chrzest i 5 dla nowoochrzczonych) oraz dwa kazania na Ewangelskie tematy: „О chorym” i „О cudzie zmiany wody w wino w Kanie”.
W podstawie jego tekstów leży szczegółowe wyjaśnienie „Wyznania wiary”. Kapłan zalecał każdemu chrześcijanowi, aby „Wyznanie wiary” zapisać „na swoim sercu”. „Teksty wiary, – naucza święty Cyryl, – zostały napisane z umysłu człowieczego, ale pochodzą z całego świętego Pisma, zebrane zostały ważniejsze dogmaty, poprzez co złożono jedną naukę wiary. Jak ziarno gorczycy, w małym ziarnie zawiera się wiele gałęzi, tak samo i wiara w wielu tekstach łączy całe nauczanie zwiastowania Starego i Nowego Testamentu”. Kapłan Cyryl zmarł w 386 roku.